TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Co robić, kiedy śnieg wciąż pada, pada i pada? Warszawa jest już zasypana, życie w mieście staje na głowie... W szkole Majki zostają odwołane lekcje. Można oczywiście siedzieć w domu z rodzicami i malutką Alicją i gapić się w telewizor. Ale można też pojechać do ciabci i zająć się zagadką tajemniczego zniknięcia Niny! Spotkacie w tej książce dobrych znajomych z Czarownicy piętro niżej : Maję, ciabcię, Monterową, Marka i gadającego kota. Jednak nie zabraknie też niespodzianek! Wkrótce po przyjeździe Majki do Szczecina okaże się, że ciabcia nie jest staruszką, a Monterowa... Ale tego na razie nie zdradzimy! Powiemy tylko, że Maja wpadnie (dosłownie!) w sam środek toczonej od stu lat wojny motylołaków, pozna carycę, cesarza i króla oraz... stanie na czele rewolucji. Przy okazji rozwiąże kryminalną zagadkę (ktoś ukradł Zdradliwe Lilie!) i natrafi na ślad kolejnych magicznych wskazówek pozostawionych przez jej zaginioną prapraprababcię Ninę... Uff, sporo jak na jedne, nawet przedłużone zimowe ferie, a to i tak zaledwie część tej historii. Będzie strasznie, zabawnie i ciekawie... A jeśli nie - to niech nas larwa pożre! |
SERIA/CYKL:Serię Majkowe przygody stanowią >>
|
Tom 1 Co robić, kiedy deszcz wciąż pada, pada i pada? Oczywiście oglądać telewizję i jeść pizzę, najlepiej dzień w dzień. I cytować dialogi z ukochanych seriali... Ale życie nie może być aż tak piękne. Zatem któregoś dnia zwykła Maja ze zwykłego bloku - zamiast na zagraniczną wycieczkę - musi wyjechać na wakacje do ciabci. Ale nuuuuuuda. Stara kamienica, czarno-biały telewizor bez pilota, skrzypiąca wersalka... i jakieś tajemnicze odgłosy na strychu. Zwariować można... Ech, żeby choć z kotem można było pogadać... albo z jakąś wiewiórką (czy lisem?)... A tu tylko prastara ciabcia, jej makatki i obtłuczone kubki. I Zdradliwe Lilie. Zdradliwe Lilie? Duchy?? Gadający kot??? Wiewiórka, która chce być lisem?! | |
Tom 2 Co robić, kiedy śnieg wciąż pada, pada i pada? Warszawa jest już zasypana, życie w mieście staje na głowie... W szkole Majki zostają odwołane lekcje. Można oczywiście siedzieć w domu z rodzicami i malutką Alicją i gapić się w telewizor. Ale można też pojechać do ciabci i zająć się zagadką tajemniczego zniknięcia Niny! Spotkacie w tej książce dobrych znajomych z Czarownicy piętro niżej : Maję, ciabcię, Monterową, Marka i gadającego kota. Jednak nie zabraknie też niespodzianek! Wkrótce po przyjeździe Majki do Szczecina okaże się, że ciabcia nie jest staruszką, a Monterowa... Ale tego na razie nie zdradzimy! Powiemy tylko, że Maja wpadnie (dosłownie!) w sam środek toczonej od stu lat wojny motylołaków, pozna carycę, cesarza i króla oraz... stanie na czele rewolucji. Przy okazji rozwiąże kryminalną zagadkę (ktoś ukradł Zdradliwe Lilie!) i natrafi na ślad kolejnych magicznych wskazówek pozostawionych przez jej zaginioną prapraprababcię Ninę... Uff, sporo jak na jedne, nawet przedłużone zimowe ferie, a to i tak zaledwie część tej historii. Będzie strasznie, zabawnie i ciekawie... A jeśli nie - to niech nas larwa pożre! | |
Tom 3 Klątwa dziewiątych urodzin |
Co robić, gdy wiatr wciąż dmie i huczy? Trąby powietrzne porywają ludzi z ulic. W Warszawie zostają zamknięte szkoły i lekcje odbywają się przez internet. Początkowo Mai się to nawet podoba, ale ile można siedzieć w domu? Na dodatek rodzice wpadają w manię konstruowania coraz to nowych, zadziwiających wynalazków i nie mają dla niej czasu. Na szczęście z niespodziewaną wizytą przyjeżdżają ciabcia i Monterowa. Na szczęście? Akurat! Wraz z nimi zjawia się nie tylko kot, Foksi i tajemniczy sakwojaż, ale też bardzo zła nowina - nad Mają zawisła klątwa! Aby jej uniknąć, dziewczynka musi do dnia swoich dziewiątych urodzin odnaleźć. cegłę, która po wojnie przywędrowała do odbudowywanej Warszawy aż ze Szczecina. Pomogą w tym zagadki skrywane przez. warszawskie legendy. Ech, te legendy... Ile w nich prawdy?! Syrena podkradająca "słoikom" słoiki, Złoty Kaczor knujący na Tamce, przedsiębiorczy Wars i Sawa oraz piszcząca w gnacie, wszechwiedząca nadwiślańska Bieda. A wichura z każdym dniem przybiera na sile i na domiar złego w stolicy szerzy się "Zaraza miłości", na którą zapada także Monterowa. |
|